Co dwie Haliny, to nie jedna
Kazik Mazur wcielił się w Halinę Frąckowiak. Wykonał utwór "Papierowy księżyc".
– Muszę powiedzieć, że jestem pod ogromnym wrażeniem, no jak dwie krople wody. Ale pięknie wokalnie, wszystkie gesty charakterystyczne, nóżka nawet – mówiła prawdziwa Halina Frąckowiak, która była obecna w programie.
– Piękną kobietą jesteś i jesteś podobny do pani Haliny (…) Barwa głosu była wspaniale dopasowana do oryginału. Jestem zachwycona – oceniła Małgorzata Walewska.