Izabella Miko jako Anna Jurksztowicz
- Pięknie sobie poradziłaś z głosem, ten moment, kiedy Ania śpiewa na tym przydechu był bardzo bliski oryginałowi. No potem twoja się jednak barwa różni mimo to, że jest kobieca i wysoka. Troszeczkę umykały mi słowa, nie słyszałam końcówek, więc tam parę niedostatków się wkradło, ale gratuluję Ci i jesteś wspaniała i przepiękna – mówiła Małgorzata Walewska.