Honorata Skarbek
Honorata Skarbek stała się Samem. Przeistoczyła się w Sama Smitha w "La La La". – Bardzo trudna postać, bo właściwie nie ma się czego uczepić (…). Trochę potrzebowałaś czasu żeby wejść w tę jego barwę, ale tak mniej więcej od połowy utworu naprawdę (się udało - przyp. red). Naprawdę ekwilibrystyka godna cyrkowca, udało się pięknie – oceniła Małgorzata Walewska.