2z6
Zrezygnował z wąsów
I nie ma w tym niczego dziwnego - w końcu wcielił się w postać Marcina Millera, króla disco polo. Śpiewanie jego piosenki wymagało pracy i poświęceń.
I nie ma w tym niczego dziwnego - w końcu wcielił się w postać Marcina Millera, króla disco polo. Śpiewanie jego piosenki wymagało pracy i poświęceń.
Podziel się opinią
Komentarze