''Chorował. Był alkoholikiem''
Gdy Theron była nastolatką, przeszła przez prawdziwe piekło.
Wychowywała się na farmie w pobliżu Johannesburga w RPA. Miała bardzo dobry kontakt z matką Gerdą, ale jej relacja z ojcem Charlesem pozostawiała wiele do życzenia.
- Mój tata był wielkim, wysokim mężczyzną z dużym brzuchem - opisywała aktorka ojca. - Bywał bardzo poważny, ale również kochał się śmiać, cieszył się życiem. Niestety, chorował. Był alkoholikiem.