Katarzyna Cichopek
Magazyn Fakt donosił swego czasu, że rola Kingi z „M jak miłość” już na dobre przyrosła do Katarzyny Cichopek.
Na łamach dziennika aktorka przytoczyła sytuację, gdy na poczcie została obsłużona bez kolejki, bo pani w okienku uznała, że jej mąż Piotrek nie powinien na nią za długo czekać.
Fajnie? Nie zawsze – bo gdy między serialową parą się nie układało, fani stali się znacznie mniej przyjacielscy.