Nie zawiodła
Maryla Rodowicz słynie z tego, że ma zawsze bardzo oryginalne stylizacje. Tym razem artystka postawiła na czerń, ale w wyjątkowym wydaniu. Suknia wręcz zachwyciła, szczególnie jej dół, bardzo zresztą efektowny. Trudno było oderwać wzrok od artystki, która zaśpiewała swoje hity, a w oczach od razu pojawiła się łezka wspomnień.