''Determinator''
[
]( http://dot.wp.pl/redir?SN=aleseriale_tvp&url=http://vod.tvp.pl/seriale/sensacyjne/krew-z-krwi )
O tej serii stało się głośno, jeszcze zanim trafiła na ekrany. A wszystko przez aferę z udziałem odtwórcy głównej roli, która wybuchła podczas realizacji zdjęć do produkcji. W 2007 roku kolorową prasę obiegła wiadomość o problemach Roberta Gonery. Pojawiły się szokujące relacje dotyczące jego złego stanu. Mówiło się, że podczas kręcenia zdjęć do "Determinatora" nagle zniknął. Błąkającego się po lesie aktora znaleźli dopiero policjanci.
Wyraźnie zdezorientowanego gwiazdora umieszczono w zakładzie zamkniętym. Informacja o przymusowej hospitalizacji była dla fanów szokiem. Po wszystkim gwiazdor tłumaczył, że nie było to załamanie, a jedynie "epizod zmęczeniowy".
Skandal przyćmił samą produkcję, która przeszła przez ekrany niemal niezauważona. Szkoda, bo trzeba przyznać, że twórcom udało się zaprosić do współpracy wielu popularnych aktorów, m.in. Olafa Lubaszenkę, Edytę Olszówkę, Tomasza Karolaka i Małgorzatę Sochę.
Niektórzy porównywali występ Gonery w serialu do jego nagradzanej kreacji z filmu "Dług". Sam zainteresowany przyznał, że udział w seria TVP ma dla niego szczególne znaczenie.
- Piotr Skotnicki, w którego wcielam się w serialu "Determinator", to jedna z moich wymarzonych postaci. Choć kojarzy się z kimś w stylu Schwarzeneggera, Batmana, Rambo, to w gruncie rzeczy to antybohater, człowiek, który chce robić swoje. Dopiero gdy na jego drodze pojawiają się trudności i niebezpieczeństwa, zaczyna walczyć i bronić swoich zasad. Poznaje świat, którego istnienia nie podejrzewał. Niestety, jak mówi radzieckie przysłowie, to rozpoznanie walką. Ciekawa rola do zagrania - zachwalał w wywiadzie dla "Gali".