Biegiem po wybiegu
Na rozgrzewkę dziewczyny muszą z gracją i lekkością zaprezentować się na wybiegu, uśmiechając się beztrosko do obiektywu aparatu. Gdzie tkwi haczyk? We wbudowanej bieżni. Chodzenie w szpilkach po uciekającym gruncie sprawiło nie lada problemy. Najbardziej spektakularny upadek zaliczyła Marcela Leszczak.
- Przeraziła mnie! Spadła i myślałem, że się już nie pozbiera po tym - mówił Wojtek Wojtczak, fotograf.
Klaudia Strzyżewska narzekała na źle dobrany rozmiar jej butów. Jak wiadomo, prawdziwa modelka musi poradzić sobie z taką niedogodnością. Na tym m.in. polega jej zawód: na dopasowywaniu się do często niekorzystnej sytuacji.
- Wkurzyła mnie jedna z koleżanek. Zamiast mnie wesprzeć, albo w ogóle się nie odzywać, to usłyszałam, że się zaśmiała. To koleżanka, której ufałam. Jedna z nas - żaliła się.
Nie zdradziła jednak, którą uczestniczkę miała konkretnie na myśli. Zadanie wygrała Justyna Pawlicka. W nagrodę weźmie udział w kampanii reklamowej.
Zmień swoje życie z Ewą Chodakowską! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także: