Utracony kontakt
Mama Klaudii El Dursi pojechała do Libii, aby odzyskać córkę. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, ale niekoniecznie musiało tak być.
- Tam kobieta nie ma żadnych praw. Jesteś własnością swojego męża.
Uczestniczka nawiązała jeszcze kontakt z ojcem, kiedy była w liceum. Chciał, aby Klaudia i jej siostra przyjechały do niego, bo... znalazł dla nich mężów.
- Miałyśmy taką zajawkę, że człowiek się w nim odezwał, a on chciał normalnie nas sprzedać - powiedziała.