Seksowna jurorka znów olśniewa
Pierwszy sezon "Top Chefa" zyskał wysoką oglądalność i każdego tygodnia przyciągał coraz więcej widzów przed telewizory. Nic dziwnego, że właśnie ruszyły zdjęcia do drugiej edycji programu. Producenci postanowili nie zmieniać sprawdzonej formuły i tym razem również zobaczymy w jury: Ewę Wachowicz, Wojciecha Modesta Amaro, Macieja Nowaka oraz Josepha Seeletso. Polską edycję ponownie poprowadzi Grzegorz Łapanowski.
Niedawno odbyła się konferencja prasowa, na której stawiły się wszystkie gwiazdy kulinarnego show. Jednak największą uwagę jak zwykle przykuła Wachowicz. I to nie tylko ze względu na to, że jest jedyną kobietą w jury. To, w jaki sposób się prezentowała, zapierało dech w piersi.
Na spotkanie z dziennikarzami wybrała ognistoczerwoną sukienkę do kolan. Dzięki temu, że kreacja była obcisła, podkreśliła kobiece kształty, coraz szczuplejszą sylwetkę i zgrabne nogi Ewy. Na pochwałę zasługiwał również głęboki dekolt, który wyeksponował ponętny biust. Trzeba przyznać, dla 44-letniej Wachowicz czas się zatrzymał. Mimo upływu lat wciąż kusi boskim ciałem. Jak ona to robi, że z każdym rokiem coraz bardziej nas zachwyca?
Choć programy kulinarne i jedzenie są jej pasją, to kompletnie tego po niej nie widać. Czy istnieje potrawa, której nigdy by nie spróbowała?
- Nie ma rzeczy, których nie jadam, bo należy próbować wszystkich smaków. Choć w jednym z odcinków drugiej edycji, widzowie będą mogli zobaczyć grymas na mojej twarzy po degustacji bardzo niekonwencjonalnych specjałów - zapewniła.
Przekonajcie się, jak kusiła Wachowicz!