Sztuka dorastania, czyli ''Stań przy mnie'' (1986)
Film oparty na opowiadaniu „Ciało” swój tytuł zawdzięcza piosence, którą można usłyszeć podczas napisów końcowych. Po seansie Stephen King nie krył zachwytu, twierdząc, że jest to pierwsza udana próba przeniesienia jego książki na ekran.
- Reżyser Rob Reiner znalazł czterech chłopców, którzy w rzeczywistości byli tacy sami, jak grane przez nich postacie – mówił po latach Wil Wheaton, jeden z aktorów. - Ja byłem dziwny, kujonowaty, nieśmiały, wrażliwy i miałem problemy z samoakceptacją. River [Phoenix] był fajnym gościem, bardzo bystrym, pełnym pasji i mimo młodego wieku był dla nas niemal jak ojciec. Jerry [O'Connell] był jednym z najzabawniejszych chłopaków, jakich kiedykolwiek poznałem, a Coreya [Feldmana] przepełniała złość i ból; miał naprawdę koszmarne stosunki z rodzicami.