Znudzenie graną rolą
Znudzenie rolą jest chyba najczęściej wymienianym powodem odejść. Granie przez dłuższy czas tej samej postaci może być męczące. Co więcej, ciągłe pojawianie się na ekranie w jednej roli szufladkuje daną osobę jako mało wszechstronnego aktora. By uniknąć takiej sytuacji wielu gwiazdorów woli wcześniej zrezygnować z udziału w serialu.
Tak było w przypadku Krzysztofa Pieczyńskiego. Gwiazdor wcielał się w postać Bruno Walickiego w "Na dobre i na złe". Aktor tak w jednym z wywiadów tłumaczył swoją decyzję o odejściu:
- Lubiłem moją postać, ale powtarzające się regularnie momenty znużenia, jakby monotonii, sprawiły, że musiałem zrezygnować definitywnie z tej roli.
Podobnie argumentowali swoje decyzje Ewa Kasprzyk odchodząc z serialu "Prosto w serce", Patrick Dempsey zapowiadając rychłe zniknięcie z "Chirurgów", czy Olaf Lubaszenko znikając z "Barw szczęścia".
Zobacz także:
[
ŻENUJĄCE POCZĄTKI GWIAZD. PO CO SIĘ TAK KOMPROMITOWAŁY?! ]( http://aleseriale.pl/gid,8815,img,284267,fototemat.html )
[
CICHOPEK ROZSTAJE SIĘ Z HAKIELEM! TO NIE BYŁ ZWIĄZEK IDEALNY… ]( http://aleseriale.pl/gid,8820,fototemat.html )
[
SOCHA TOPLES! NIEGRZECZNA PRZESZŁOŚĆ GWIAZD ]( http://aleseriale.pl/gid,8877,img,285752,fototemat.html )
[
BRODZIK WYGLĄDA FATALNIE. PO CO TO ZROBIŁA?! ]( http://aleseriale.pl/gid,8695,img,281416,fototemat.html )