6. Dramatyczna śmierć w ''Czasie honoru''
Przez długi czas przyszłość "Czasu honoru" stała pod znakiem zapytania. Ewa Wencel, serialowa Helena i współscenarzystka produkcji, zdradziła jednak, że już pracuje nad scenariuszem do kolejnych epizodów.
Tymczasem w finale piątej serii twórcy postanowili zafundować widzom dramatyczne zakończenie, w którym ginie jeden z głównych bohaterów. Gdy nieprzeczuwający niebezpieczeństwa Janek pomaga rodzinie wejść do samochodu, Wasilewski ostatkiem sił sięga do broni i śmiertelnie rani Markiewicza. Mężczyzna umiera na oczach żony i syna.
Okazuje się, że pomysłodawcą takiego zakończenia wątku Janka był odtwórca jego postaci - Antoni Pawlicki.
- To ja byłem pomysłodawcą takiego zakończenia losów mojego bohatera. Przekonałem twórców serialu i producentów do śmierci Janka w ostatnim odcinku 5. sezonu. TVP nie chciała go uśmiercać. Wpadłem na pomysł poświęcenia postaci Janka, by zaznaczyć, że historia Polski z tamtego okresu miała wiele podobnych, tragicznych zakończeń - zdradził w programie "Pytanie na śniadanie" aktor.