Harvey Stephens
45-letni Harvey Stephens nie został słynnym kanibalem ani mordercą. W jego biografii nie znajdziemy również wzmianki o podpalaniu kościoła czy choćby kapliczki.
Filmowy Damien skończył studia i zamieszkał z rodziną w Kent, gdzie od wielu lat zajmuje się handlem nieruchomościami. W 2006 roku aktor został zaproszony do odegrania niewielkiej roli w remake’u filmu, tym razem w reżyserii Johna Moore’a. Aktor wcielił się w dziennikarza tabloidu.
Stephensa można również spotkać podczas filmowych konwentów, na które ciągle jest zapraszany. Wygląda na to, że nawet szatan może wyjść na ludzi.