Maciej Stuhr
Również na polskim podwórku mamy kilka przypadków aktorskich karier, które zaczęły się od seriali telewizyjnych, a skończyły w obsadzie najlepszych filmów. Dobrym przykładem jest dorobek Macieja Stuhra. Gwiazdor wystąpił w produkcjach „Wszystkie pieniądze świata”, potem były „Przeprowadzki”, ale dopiero rolą w „Glinie” potwierdził swoją klasę aktorską i od tego momentu zaczął otrzymywać coraz ciekawsze propozycje filmowe. Wystąpił, m.in. w „Weselu”, „Testosteronie”, „33 scenach z życia” i „Listach do M.”.