Borys Szyc i Sylwia Gliwa
Tę parę połączyła... szkoła, a dokładniej Akademia Teatralna w Warszawie. Podobno odkąd po raz pierwszy przypadkowo spotkali się w uczelnianym bufecie, byli nierozłączni.
Jak czytamy w "Tele Tygodniu", ich koledzy z roku wspominają, że byli parą kochającą się namiętnie i kłócącą zażarcie. Oboje ambitni, pragnący odnieść sukces, ale i chcący zachować niezależność.
Mimo że Szyc nie myślał wówczas o ustatkowaniu się, para zamieszkała razem. Życie u boku wiecznego imprezowicza nie było jednak łatwe. Gliwa wiedziała, że z Borysem nie znajdzie prawdziwego szczęścia.
Kolejny aktorski związek z czasem się rozpadł.