Miejsce 4.
Kariera Mateusza Pawłowskiego zaczęła się zupełnie przypadkowo. Jego rodzice trafili na informację o castingu do serialu "rodzinka.pl". Stwierdzili, że chłopiec idealnie nadawałby się do roli najmłodszego z synów państwa Boskich.
- Nigdy do tej pory Mateusz nie występował przed kamerami jako aktor - zdradza Katarzyna Pawłowska. - Jedyną jego przygodą z telewizją był występ w "Szansie na sukces" w odcinku z zespołem De Mono.
Obecnie chłopiec uczęszcza do podstawówki. Choć nie ma jeszcze za wiele obowiązków jako uczeń, po powrocie z planu serialu do domu nadrabia z mamą zaległy materiał. Nie ma problemu z nauką tekstu na pamięć.
- Dialogi są świetnie napisane, idealnie dostosowane do wieku grających dzieci. Pewnie dlatego Mateusz świetnie radzi sobie z przyswajaniem swoich kwestii - stwierdza matka chłopca.
Dla najmłodszego aktora na planie granie w serialu "rodzinka.pl" to źródło nieustannych uciech. W przerwach między ujęciami może do woli bawić się w swoim telewizyjnym pokoju z serialowymi braćmi.
- Mateusz nie ma także problemów z odróżnieniem serialowej fikcji od rzeczywistości - zapewnia Pawłowska. - Kamery go nie spinają. Na planie czuje się swobodnie.
Dla żywiołowego siedmiolatka praca przy serialu oraz powtarzanie po kilka razy tych samych scen oraz dialogów bywają męczące i nużące.
- Na szczęście atmosfera na planie jest przyjazna i przyjemna, co dobrze wpływa na mojego synka - podkreśla mama chłopca.
Mateusz ujmuje widzów swoją naturalnością i bezpośredniością. Jesteśmy pewni, że będzie o nim jeszcze głośno!