6. ''Widmo'', reż. Banjong Pisanthanakun, 2004
„Shutter: Widmo” to prawdziwa perełka azjatyckiego kina grozy i jedno z najlepszych ghost story, jakie zostało nakręcone na Tajwanie.
Tun i Jane uczestniczyli w wypadku samochodowym, w którym ginie pewna dziewczyna. Para ucieka z miejsca wypadku, myśląc, że w ten sposób uniknie odpowiedzialności i kary. Chociaż fotograf Tun nie wierzy w duchy, to wkrótce odkrywa, że na jego fotografiach pojawiają się dziwne, mgliste kształty ludzi.
Więcej o azjatyckich horrorach przeczytacie w książce „Strach ma skośne oczy” Krzysztofa Gonerskiego.
Film ukazał się nakładem Vision.