1. ''Miś''
„Łubu dubu, Łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu!” – kto z nas nie zna tego i wielu innych kultowych cytatów z legendarnego już „Misia”? Miejsce pierwsze rankingu najlepszych polskich komedii zajmuje jedyna w swoim rodzaju produkcja Stanisława Barei, w której główne role zagrali Stanisław Tym i Barbara Burska.
Film składa się z wielu groteskowo-absurdalnych scen, jednak główny wątek dotyczy prezesa klubu sportowego „Tęcza” – Ryszarda Ochódzkiego. Podczas kontroli granicznej okazuje się, że w jego paszporcie brakuje kartek, przez co nie może on wylecieć do Londynu. Ochódzki podejrzewa, że za występkiem stoi jego żona, która wie, że w angielskim banku leży ich wspólna fortuna. Szanowny prezes musi za wszelką cenę ubiec żonę, zanim ta całkowicie wyczyści ich konto.
„Miś” to doskonała parodia realiów życia w Polsce lat 70. W filmie Barei absurd goni absurd, groteska wylewa się wręcz z ekranu, a wszystko dopełnia doskonały humor najwyższej klasy.
W. Chentkiewicz