''Szklane usta'', reż. Lech Majewski, 2007
Bohaterem filmu jest poeta. Leczącego się w szpitalu psychiatrycznym młodego mężczyznę poznajemy dzięki „przekrojowi przez mózg”, którym są oglądane obrazy. Sny, obsesje, urojenia, a także szpitalna rzeczywistość i powidoki przeszłości. Każda kolejna scena unosi widza w strumieniu świadomości i podświadomości bohatera. Wspomnienia, pragnienia, bolesne traumy.
Majewski przekonuje, że świat imaginacji jest dużo bogatszy od rzeczywistości. Można nie ruszać się z miejsca, a jednocześnie żyć intensywnie. Symultaniczny bieg różnych obrazów i wydarzeń jest znakiem sprzeciwu reżysera wobec linearnej narracji.
Majewski odrzuca też samą narrację prowadzoną przy użyciu języka. Nie padają tu żadne słowa, pomocą w doświadczeniu całości jest tylko muzyka.