Bella Heathcote
Po tragicznej śmierci Heatha Ledgera w 2008 roku jego rodzina założyła fundację wspierającą młodych aktorów pochodzących z Antypodów. Szybko okazało się, że pomysł sprawdził się znakomicie, gdyż dzięki niemu na szerokie wody wypłynęła śliczna i szalenie utalentowana Bella Heatcote. W ubiegłym roku mogliśmy podziwiać ją w "Wyścigu z czasem" Andrew Niccola i niewiele brakowało, aby to właśnie jej przypadła tytułowa rola w "Królewnie Śnieżce i Łowcy" (w kinach od 1 czerwca).
Ostatecznie w Śnieżkę wcieliła się Kristen Stewart, ale Heathcote bardzo szybko została zauważona przez Davida Chase’a i Andrew Dominika, którzy obsadzili ją odpowiednio w "Not Fade Away" oraz "Killing Them Softly".
Prawdziwym przełomem z pewnością będzie jednak występ u boku Johnny'ego Deppa w "Mrocznych Cieniach" Tima Burtona, gdzie wcieli się w rolę guwernantki rodziny Collinsów. Trzeba przyznać, że ogromne oczy i porcelanowa uroda idealnie pasuje do postaci tworzonych przez kultowego reżysera.