Brie Larson
Kiedy pojawiła się na scenie jako Envy Adams w komedii "Scott Pilgrim kontra świat", męska część widowni wstrzymała oddech - seksowna blondyna w kusej spódniczce wykonująca wpadający w ucho utwór "Black Sheep" zaskoczyła nie tylko urodą, ale też ogromnym talentem wokalnym. Nie był to jednak jej pierwszy występ przed kamerą, gdyż 21-letnia wówczas Brie Larson bawiła na ekranach już blisko dekadę.
Telewidzom dała się poznać dzięki występom w amerykańskich sitcomach "Sleepover" oraz "Hoot", jednak prawdziwą furorę zrobiła pojawiając się w serialu "Wszystkie wcielenia Tary", gdzie zagrała ekranową córkę Toni Colette.
To właśnie stąd trafiła na plan "Scotta Pilgrima", po zejściu z którego natychmiast dołączyła do obsady "Rampart" z Woodym Harrelsonem, któremu praktycznie ukradła cały film.
Kilka miesięcy później została zaangażowana w produkcję "21 Jump Street" (polska premiera 8 czerwca), gdzie udało jej się sportretować coś więcej, niż stereotypowy obiekt westchnień. Z niecierpliwością czekamy na jej kolejne wcielenia.