Miejsce 4 - ''W11 - Wydział Śledczy''
W "W11 – Wydziale Śledczym", podobnie jak w "Detektywach", grają prawdziwi policjanci z wieloletnim doświadczeniem. Szybko się okazało, że kolejna paradokumentalna produkcja z udziałem aktorów - amatorów przypadła widzom do gustu. W szczytowym momencie popularności, losy bohaterów śledziło nawet około czterech milionów osób.
- Aktorzy nie mieli żadnego doświadczenia aktorskiego i każdy z nich na początku był trochę "drewniany". Nie potrafili poruszać się przed kamerą, nie wiedzieli, co zrobić z rękoma. Szybko jednak nauczyli się zachowywać naturalnie. (...) Myślę, że gdybyśmy do serialu zatrudnili profesjonalnych aktorów, serial nie przyjąłby się. (...) Na pewno widzom podoba się formuła serialu. Sprawia ona wrażenie autentyczności. Wydaje się, że to wszystko, co oglądamy na ekranie, dzieje się naprawdę. Dzięki temu "W11 - Wydział Śledczy" jest nie tylko życiowy, ale przede wszystkim wiarygodny - powiedziała Krystyna Lasoń, producentka serii w rozmowie z "Faktem".
Dzięki temu "W11 – Wydział Śledczy" stał się jedną z najbardziej dochodowych produkcji serialowych ostatnich dziesięciu lat i zarobił 1 417 066 915 złotych.