Robert Lewandowski: siła spokoju
Praca w telewizji daje ogromne możliwości. Tomasz Lis, zadeklarowany kibic piłki nożnej, miał dzięki niej niebywałą okazję, by spotkać się z jednym z najbardziej utalentowanych polskich piłkarzy, Robertem Lewandowskim. Rozmowa z przebywającym w Kolonii sportowcem odbyła się za pomocą telełącza. Spotkanie nie mogło zacząć się inaczej, jak od zbliżającego się finału Ligi Mistrzów, który za kilka dni rozegra się pomiędzy Bayerem Monachium i Borussią Dortmund na Wembley.
Choć stawka w grze jest ogromna, Robert Lewandowski jest zaskakująco opanowany.
- Mamy jeszcze kilka dni, kilka treningów, ale ja spokojnie do tego podchodzę, bo co za dużo, to nie zdrowo. Jak już będziemy jechać na stadion, w dniu meczu, to wszystko we mnie zacznie buzować - mówił piłkarz.
Lis zasugerował, że ta powściągliwość to być może dar od Boga.
Jak nie być profesjonalnym piłkarzem? * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
[
Szostak niejadkiem? Tego nikt się nie spodziewał! ]( http://teleshow.pl/gid,15443786,img,15443818,kat,1024837,title,Karolina-Szostak-apetyczna-gwiazda-kiedys-byla-niejadkiem,galeria.html )
[
Jej twarz ewoluowała! Tori Spelling jak kameleon! ]( http://teleshow.pl/gid,14494181,img,14494231,kat,1024839,title,Tori-Spelling-Jej-twarz-ewoluuje,galeria.html )