Karolak o "beznadziejnej" kampanii Komorowskiego
We wspomnianym wywiadzie Tomasz Karolak odniósł się też do swojego udziału w kampanii prezydenckiej Bronisława Komorowskiego, którą określił mianem "beznadziejnej":
- Pojawienie się Komorowskiego w moim teatrze w beznadziejnej sytuacji gospodarczej było tym samym, czym moje pojawienie się w beznadziejnej kampanii wyborczej pana prezydenta - czytamy na łamach "wSIECI".
Skąd tak nagła zmiana tonu? Nie bez znaczenia wydają się przykre konsekwencje jakie spotkały Karolaka po ataku na córkę prezydenta elekta. Przypomnijmy, że pod koniec czerwca aktor ujawnił na łamach "Gazety Wyborczej", że stał się adresatem pogróżek (zobacz: Tomasz Karolak płaci za poparcie Bronisława Komorowskiego. Dostaje pogróżki - "Spalimy twój dom!")
.
Konsekwencje antenowej wpadki nie ominęły też autora programu, Tomasza Lisa. Audycja "Tomasz Lis na żywo" w nowej ramówce zostanie objęta większą kontrolą Telewizji Polskiej. Decyzja jest skutkiem kontrowersyjnych treści, które zostały wyemitowane w obu audycjach w czasie trwania ostatniej kampanii prezydenckiej (zobacz: Programy Tomasza Lisa i Jana Pospieszalskiego pod czujną kontrolą TVP)
.
KM