Kammel i Niezgoda: bez udziału kamer bawią się lepiej
Podczas internetowego wywiadu padło również pytanie o pokazywanie się publicznie z partnerką. Kammel przyznał, że świadomie z tego zrezygnował.
- Żadne z nas nie odczuwało potrzeby, żeby pokazywać się na tych imprezach razem. Szczególnie ze względu na to, że wywoływało to reakcje, których nie lubiliśmy. Pisano o nas tylko w kontekstach, które nic nam nie dawały, więc doszliśmy do wniosku, że skoro ja jestem w show-biznesie i muszę czasami bywać, a moja Katarzyna nie, to po co chodzić tam razem. Jest tyle innych imprez bez udziału kamer, na których bywamy i dobrze się bawimy- zapewniał.
Kammel zaprzeczył jednak pogłoskom, że unikanie wspólnych wystąpień oznacza kryzys w ich związku.
- Być może nie występujemy publicznie, ale spędziliśmy razem bardzo fajną dekadę życia, więc trudno żeby to przerywać, skoro wszystko jest ekstra - podsumował.
Warto jednak wspomnieć, że stroniąca od medialnego rozgłosu para czasami robi wyjątki i pokazuje się razem. Nie tak dawno Kammel i Niezgoda wybrali się na premierę musicalu "Mamma Mia" w Teatrze Roma.
KM/AOS