Zajebiście, ale to zajebiście, ważne pytanie
Dla młodych Polaków postać grana przez Bajera stała się synonimem ogólnie pojętego luzu i zdrowego dystansu do życia.
Teksty rzucane przez wiecznie odurzonego marihuaną, lekko nieprzytomnego skejta, zna dziś chyba każdy.
- W ogóle, bracie, jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście, ważne pytanie: co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić.