''Nie wyglądam tak, jak na filmie''
Granego przez siebie bohatera darzy prawdziwą sympatią, twierdząc, że to jedyny sposób, by być wiarygodnym w swojej roli.
- Uczę się współczuć bohaterom, w których się wcielam. Muszę zrobić wszystko, by zrozumieć ich punkt widzenia. Nawet jeśli jest to przestępca, antybohater, to kiedy go gram, muszę stać po jego stronie
. Fanki, które pokochały ciemnowłosego Lokiego, aktor jednak lojalnie uprzedza:
- W „Thorze” nie nosiłem peruki, zapuściłem włosy. Ale tak naprawdę mam naturalnie kręcone jasne włosy, więc w rzeczywistości nie wyglądam tak, jak na filmie.