Sprytny plan Nory
Żona burmistrza - Nora - postanowi z kolei zatrzymać Pawła siłą. I po prostu aresztuje warszawiaka, za nieprzepisowe przejście przez ulicę.
- Mówiłeś, że nie wiesz jak zatrzymać obywatela Anuszkiewicza w mieście... Właśnie to zrobiłam! – policjantka, dumna z siebie, spojrzy z uśmiechem na męża.
- Zamiast mandatu oddeleguję go do sadzenia drzewek przez następne długie miesiące. Zostanie u nas, zasadzi puszczę i pomoże ci w klubie!