Nie tak miało być
Gdy Anka dostanie w redakcji pierwsze zlecenie, Paweł cały czas będzie ją wspierać. Opowie nawet o sukcesie ukochanej w swojej firmie:
- Trzymałem kciuki za jej nową pracę i teraz za karę częściej będę ją oglądać w telewizorze niż w realu...