Nie tylko muzyka
Gwiazdy disco polo zarabiają jednak nie tylko na koncertach. Marcin Miller z zespołu Boys założył własną markę odzieżową i inwestuje w nieruchomości w Warszawie. Mówi się, że za występ inkasuje 25 tys. złotych. Nie wiadomo natomiast, jakie dochody przynoszą mu dodatkowe interesy. Sam zainteresowany wypowiada się na ten temat dość enigmatycznie.
- Przez te dwadzieścia parę lat dorobiłem się już takiej pozycji społecznej i tylu interesów, że już nie muszę nic robić, nawet nie muszę śpiewać, a mógłbym dostatnio żyć. Śpiewanie, koncertowanie i komponowanie to jest moja pasja, robię to naprawdę z miłości. Jak zaczynałem, nie miałem nic, teraz dalej to ciągnę i mam bardzo dużo, że można z tego żyć - wyznał Miller w rozmowie z pudelek.tv.