Śledził ją i był chorobliwie zazdrosny
Chcąc wykreować Hedren na nową hollywoodzką gwiazdę, reżyser „Zawrotu głowy” przejął kontrolę nad każdym aspektem jej życia – tym zawodowym, jak i prywatnym.
Aktorka była przez niego obdarowywana niespodziewanymi i bardzo kosztownymi prezentami. Mało tego – każdy jej krok był śledzony przez filmowca. Doszło do tego, że jej dieta, a nawet zawartość garderoby podlegały ścisłej weryfikacji filmowca.
Choć Hedren czuła dyskomfort, pozostawała bierna, bojąc się stracić kontrakt, co byłoby równoznaczne z końcem jej kariery.