Poszatkowana fabuła
Widzom wyraźnie może przeszkadzać to, w jaki sposób twórcy podzielili fabułę siódmego sezonu „The Walking Dead”. Każdy epizod serialu jest zazwyczaj poświęcony innej grupie bohaterów i rozgrywa się w innym miejscu. Takie poszatkowanie akcji jest męczące dla osób śledzących akcję produkcji. „Żywe trupy” są podzielone bardzo prymitywnie. Widz woli, gdy w jednym odcinku przedstawionych zostaje kilka wątków jednocześnie, przy czym akcja nie traci na tempie i cały czas trzyma w napięciu. Taki zabieg notorycznie stosowany jest m.in. w „Grze o tron”. Twórcy pochylą się nad wynikami oglądalności i wyciągną odpowiednie wnioski?