"The Crown". Trzy aktorki w rolach królowej Elżbiety II. Ta będzie ostatnia?
Wielki hit Netfliksa przedstawiający fakty i zakulisowe plotki z życia brytyjskiej rodziny królewskiej już niebawem powróci na platformę z piątym sezonem. Od początku budził wielkie emocje i na nowo rozbudzał zainteresowanie Elżbietą.
Pierwszy sezon "The Crown" rozpoczyna się w chwili, w której młodziutka księżniczka Elżbieta szykuje się do ślubu z Filipem w 1947 roku. Według króla Jerzego to nie jest wymarzony kandydat do serca jego wychuchanej córeczki. Butny, z podejrzanej rodziny (jego siostry powychodziły za Niemców!), z reputacją playboya. Ale Elżbieta postawiła na swoim, ten jeden jedyny raz sprzeciwiła się ojcu. Młodą, naiwnie zakochaną i niewinną księżniczkę w pierwszym sezonie "The Crown" zagrała Claire Foy.
netflix Foy wcielała się w Elżbietę w dwóch sezonach superprodukcji. Poznaliśmy losy księżniczki wierzącej w miłość i świetlaną przyszłość oraz młodej królowej boleśnie rozczarowującą się swoim małżeńskim życiem. Elżbieta w serialu musiała wielokrotnie postawić monarchię ponad bliskimi i przymykać oczy na zdrady Filipa. Foy za swoją rolę otrzymała dwie nagrody Emmy, Złoty Glob, statuetkę Cirits Choice oraz dwie nagrody Amerykańskiej Gildii Aktorów Filmowych.
Claire Foy w trzecim sezonie została zastąpiona przez Olivię Colman, wybitną oscarową aktorkę. Colman wcielała się w królową Elżbietę z lat 1964-1977. Posmutniała, przybita obowiązkami, z dezaprobatą patrzącą na poczynania siostry Małgorzaty już przyjęła swój los. Widzowie mogli zobaczyć to, jak (nie) poradziła sobie z kryzysem w beznadziejnym małżeństwie syna Karola.
Za tę rolę Olivia Colman otrzymała Złoty Glob, Emmy, Satelitę i nagrodę Amerykańskiej Gildii Aktorów Filmowych.
Netflix Piąty sezon "The Crown" ma trafić na Netfliksa w listopadzie tego roku. Zgodnie z tradycją produkcji obsada kolejny raz zostanie zmieniona. Tym razem królową zagra Imelda Staunton znana m.in. z filmów o "Harrym Potterze". To sezon, który przedstawi annus horribilis - czyli koszmarny rok. Chodzi o 1992 rok, czas, w którym na głowę monarchini sypały się coraz to nowe tragedie.
Na początku do mediów dostały się zdjęcia żony księcia Andrzeja z kochankiem, potem już nie dało się ukryć, jak nieszczęśliwe jest małżeństwo Diany i Karola. Następnie rozwód wzięła jej córka księżniczka Anna. Największym ciosem było wydanie książki "Diana. Prawdziwa historia" ze skandalicznymi historiami z domu Windsorów. Na domiar złego pod koniec roku na zamku wybuchł pożar...
netflix Tuż po śmierci królowej Elżbiety II do kwestii dalszych prac nad produkcją miał odnieść się scenarzysta serii Peter Morgan w e-mailu do pracowników.
"'The Crown' jest listem miłosnym do niej i na razie nie mam nic do dodania, tylko ciszę i szacunek. Spodziewam się, że przestaniemy też kręcić z szacunku" - miał napisać.
Jednocześnie Morgan zapowiedział, że oficjalnie nie będzie wydawał oświadczenia w tej sprawie, ani komentował okresu panowania królowej Elżbiety II, choć śledził go szczegółowo i opisywał w scenariuszach np. filmu "Królowa".
Basia Żelazko, dziennikarka Wirtualnej Polski
"The Crown" 3 Netflix: Nowa królowa Olivia Colman