Co się stało z ekranową pięknością?
Blondynki są obiektem pożądania mężczyzn na całym świecie. Nie sposób więc wyobrazić sobie serialu bez jasnowłosej bohaterki. Wie o tym dobrze Kaley Cuoco, która za każdy odcinek "Teoria wielkiego podrywu" zgarnia kilkaset tysięcy dolarów.
Aktorka, wcielająca się w atrakcyjną sąsiadkę głównych bohaterów produkcji, co roku trafiała na listy najseksowniejszych telewizyjnych gwiazd. Wygląda, że te dobre dni dobiegły jednak końca.
Fani z przerażeniem obserwują, jak coś niedobrego dzieje się z ich ulubienicą. Ostatnio Cuoco pojawiła się na czerwonym dywanie z tłustymi włosami i okropnym makijażem. Aż przykro było patrzeć na gwiazdę, która z każdym miesiącem prezentuje się coraz gorzej.
Kaley musiała przysnąć na słońcu, bo jej delikatnie opalona dotąd skóra nabrała wyraźnie brązowego tonu. A to nie dodaje jej uroku!