Gala Złotych Globów w 2010 roku
Pierwszy raz w wyjątkowej, długiej czarnej sukni Aniston pokazała się już w styczniu 2010 roku na gali wręczenia Złotych Globów. Łatwo było zapamiętać akurat tę kreację: wyróżniały ją nie tylko głęboki dekolt i jedno szerokie ramiączko, ale i wysokie rozcięcie, seksownie odsłaniające smukłe nogi aktorki.
Media, zakupy, reklama – Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś
Gwiazda była wówczas świeżo po rozstaniu z wokalistą Johnem Mayerem. Na uczestnikach wydarzenia i fanach Aniston największe wrażenie zrobił jednak fakt, jak młodo wyglądała.
Co prawda kobiecie wieku się nie wypomina, ale w 2010 bohaterce kultowych "Przyjaciół" stuknęła już czterdziestka, tymczasem na gali wyglądała ledwie na 30 lat. To, że aktorka wygląda o wiele młodziej, niż można by zakładać po jej numerze PESEL, nie zmieniło się aż do tej pory.