Tak dziś wygląda
Tara Reid z pewnością nie uważa się za upadłą gwiazdę. Gra dużo i często, choć większość tych produkcji omija główny nurt i ląduje na półce z filmami kategorii B, C itd. W ostatnich latach zdarzały się wyjątki (seria "Rekinado", gościnny występ w serialu "The Boys"), ale tytuły nadchodzących filmów z jej udziałem - "Ghostkiller", "Zombies on a Plane" czy "SFZ: Stealth Force Z" - wskazują wyraźnie, że najlepsze lata w branży ma już za sobą.
Jeśli chodzi o życie prywatne, to balująca do upadłego i przeraźliwie chuda Reid nie ma sobie nic do zarzucenia. – W tym kraju nie można się zabawić. Jeśli się bawisz, idziesz potańczyć, to jesteś złą dziewczynką. Jeśli facet idzie do klubu, to mówią: "On jest gwiazdą rocka". Totalnie podwójne standardy - stwierdziła w jednym z wywiadów.