Tego nie da sie zapomnieć!
Przed nami emocjonujący finał "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". Już niebawem dowiemy się, kto otrzymał Kryształową Kulę i wyjechał ze studia ze 100 tysiącami złotych. Przez kilkanaście tygodni uczestnicy wytrwale doskonalili swoje umiejętności taneczne pod okiem profesjonalistów. W tym czasie nie brakowało wzlotów, upadków, spektakularnych sukcesów, bolesnych porażek, wpadek, ale i chwili ogromnej radości z wysokich ocen jurorów.
Jak się okazało, parkiet jak papier, zniesie wszystko. Zarówno szalone i nieskoordynowane ruchy Natalii Siwiec jak i dopracowane w najdrobniejszym szczególe kroki Joanny Moro. Widzowie byli świadkami nie tylko mniej lub bardziej udanych układów choreograficznych i widowiskowych figur, ale również nagłych wybuchów uczuć. Z każdym odcinkiem seksowne gwiazdy coraz chętniej i śmielej odsłaniały ciało. Bez względu na niedoskonałości figury, wszystkie pokazywały swoje apetyczne wdzięki. Natomiast panowie postanowili pokazać swoje romantyczne i delikatne oblicze. W tej kategorii prym wiódł Jacek Rozenek, który zyskał miano najbardziej całuśnego uczestnika w polsatowskim sezonie show.
- Prywatnie się tyle nie całowałem, co tutaj na parkiecie! - podsumował swój udział w programie aktor.
Jak w każdej edycji, szybko pojawiły się plotki na temat domniemanych romansów. Najpierw próbowano wyswatać Natalię Siwiec z Janem Klimentem, później zaczęto łączyć Anetę Zając ze Stefano Terazzino. I choć Miss Euro jest zakochana bez pamięci w Mariuszu Raduszewskim i żaden skok w bok nie wchodzi w grę, to aktorka "Pierwszej miłości" wciaż jest atrakcyjną singielką. Być może dlatego, spekulacje na temat jej związku z tancerzem wciąż są tematem do wielu insynuacji.
Zobaczcie, co przez kilkanaście tygodni wydarzyło się na parkiecie "Tańca z gwiazdami"!