Zdzisław Maklakiewicz
W Warszawie mówiono, że aktorowi, który był cukrzykiem, lekarz z karetki pogotowia podał glukozę, co spowodowało pogorszenie stanu zdrowia, a po kilku dniach zgon.
Według oficjalnego raportu, jaki trafił do prasy, Zdzisław Maklakiewicz miał być pod wpływem alkoholu. Sprawców nigdy nie ukarano.
Został pochowany w rodzinnym grobowcu na Starych Powązkach. Tablicę nagrobną wykonał jego przyjaciel Jan Himilsbach, z zawodu kamieniarz.