Nie ma nic do ukrycia
Kelly Brook jest niewątpliwie jedną z najseksowniejszych kobiet w brytyjskim show biznesie. Karierę w mediach zaczęła już w wieku 16 lat, gdy wygrała w konkursie modelek. Już wtedy dostrzeżono jej urodę i talent. Wzięła udział w wielu kampaniach reklamowych.
Nic dziwnego, że błyskawicznie znalazła swoje miejsce w telewizji, gdzie prowadziła m.in. "The Big Breakfast". Niestety, szybko została zwolniona, bo... miała problemy z wysławianiem się i czytaniem z promptera.
W 2000 roku zagrała w spektaklu "Eye Contact" Neila Monaghana oraz w thrillerze "Pod wpływem". Później trafiła na plan serialu "Tajemnice Smallville". Jak każda celebrytka, wystąpiła także w "Tańcu z gwiazdami". Jednak z powodu śmierci ojca zdecydowała się wycofać z dalszej rywalizacji w programie.
Aktorka pojawiła się ostatnio na rozdaniu nagród National Television Awards. Gwiazda doskonale wie, jak podkreślać swoje kobiece kształty i chętnie je eksponuje. Obcisłe i opinające obłędne ciało kreacje, to jej ulubione części garderoby. Jednak często jej stylizacje balansują na granicy dobrego smaku, a wpadka to niemal jej drugie imię.
Podczas ostatniej imprezy po raz kolejny pokazała zdecydowanie za dużo. Oprócz dużego rozcięcia w sukni, dzięki któremu niemal dokładnie można było przyjrzeć się jej bieliźnie, postanowiła pozbyć się stanika.
Głęboki dekolt do pępka i delikatny prześwitujący materiał w zetknięciu z bezlitosnymi fleszami aparatów uwidocznił jej biust w całej okazałości. Kelly nie przejęła się zbytnio tym faktem i z uśmiechem pozowała fotoreporterom.
Zobaczcie, jak zaszalała!