Media rozgrzała informacja o tym, że Piotr Kraśko został prawomocnie skazany za kierowanie samochodem bez wymaganych uprawnień. Jeździł tak przez kilka lat. Choć dziennikarz TVN przeprosił, TVP "grilluje" go od kilku dni w głównym wydaniu "Wiadomości". - Trudno się przecież dziwić, że ci, którzy przez wiele lat byli na celowniku Kraśki, chętnie wykorzystują teraz tę sytuację - komentuje dla Wirtualnej Polski medioznawca prof. Jacek Dąbała.