Nowy miniserial Canal+ "Wilk", zapowiadany jako emocjonalny rollercoaster i zapis doświadczeń młodego chłopaka z dobrego domu, nie dostarcza ani emocji, ani rollercoastera. Pięć 9-minutowych odcinków to zapis jakichś potencjalnie istotnych momentów, z których ostatecznie jednak nic nie wynika.