"Ślub od pierwszego wejrzenia" to jedynie polska wersja show na duńskiej licencji. Swoje edycje ma kilka innych krajów. W porównaniu z australijskim odpowiednikiem nasz program to "Domowe przedszkole"!
Ona chce być żoną, on o niczym nie wie. Są ze sobą 4 lata, ale ich związek jest daleki od ideału. Na dodatek rodzice Oli nie są zachwyceni przyszłym zięciem. Czy na takich fundamentach można zbudować udane małżeństwo?