Kiedy Małgorzata Kożuchowska została odznaczona przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za "wybitne zasługi w pracy artystycznej i twórczej” spadła na nią olbrzymia fala krytyki. Wielu uważało, że odznaczenie należy się artystom z większym dorobkiem.