Niedawno Katarzyna Dowbor żaliła się na łamach "Super Expressu", że "wyrzucono ją" z TVP. Po prawie 30 latach pracy (jublieusz prezenterka obchodziłaby w październiku) dyrektor telewizyjnej Dwójki podziękował jej za współpracę. Choć w rozmowie z gazetą Dowbor nie kryła żalu i rozczarowania takim traktowaniem, zapewniała, że "chce rozstać się z godnością" i "nie pluć we własne gniazdo". Długo nie udało jej się dotrzymać słowa. W wywiadzie dla "Dziennika" atakuje prezesa TVP i krytykuje... Wojciecha Manna. Jak twierdzi, to ona gromadziła większa widownię, niż redakcyjny kolega, jednak to z nią TVP postanowiło się rozstać. Dziennikarka nie zostawia suchej nitki na obecnych władzach telewizji, które niesprawiedliwie faworyzują młodych pracowników.