Bycie twórcą filmowym, znanym aktorem czy reżyserem, to nie tylko ciężarówki dolarów, status gwiazdy, beztroskie życie i wysoka emerytura. Medialna rozpoznawalność to także oddani fani, którzy spieszą oglądać każdy nowy film swojego idola. Na ścianach w swoich mieszkaniach wieszają plakaty z jego podobizną, a w kolekcji pamiątek posiadają dziesiątki, jeśli nie setki memorabiliów związanych z jego osobą.
I gdyby ich podziw przekładał się tylko na kolekcjonerstwo, zakup płyt DVD i oklaskiwanie podziwianego artysty na festiwalach filmowych wszystko byłoby w porządku. Niestety, wśród oddanych wielbicieli znajdą się też tacy, którzy, aby zwrócić na siebie uwagę gwiazdy, bądź zdobyć rozgłos kojarzony z jej nazwiskiem, posuwają się do szantażu, porwania, a nawet... zamachu na życie.