Nazywano go "aktorem wybitnie polskim". Zasłynął rolami, w których wcielał się w postać marszałka Piłsudskiego. Młodsza publiczność doskonale kojarzyła go z serialu "M jak miłość". 10 kwietnia 2010 roku Janusz Zakrzeński zginął w katastrofie prezydenckiego tupolewa. Z opowieści jego żony Barbary wynika, że artysta nie miał zamiaru nawet wsiadać na pokład. Od początku miał złe przeczucia.