Nowy serial historyczny TVP "Ludzie i bogowie" bije rekordy popularności. Na czym polega fenomen produkcji, które sięgają po czasy II wojny światowej? Może po prostu - nawet jeśli wiele brakuje im do ideału - uruchamiają w nas specyficzną mieszankę nostalgii oraz tęsknoty za prostszym, czarno-białym światem dobrych i złych?