W gruncie rzeczy, polityka wcale tak bardzo nie różni się od rozrywki. Tam też jest ciągła walka o popularność i głosy widzów. Doskonale wie o tym obecny minister zdrowia, Bartosz Arłukowicz, który w 2001 roku wygrał drugą edycję "Agenta". Dzięki programowi zdobył szeroką rozpoznawalność i przestał być anonimowym lekarzem, a stał się gwiazdą telewizji. Stamtąd tylko krok dzielił go od kariery politycznej. A że był żądny sławy, trochę próżny i bardzo zaangażowany w misję zmieniania rzeczywistości, szybko wszedł w kręgi polityczne. Obecnie jest jednym z najważniejszych polityków w Polsce. Czy zaszedłby tak daleko, gdyby nie wygrana "Agenta"? Być może, ale zajęłoby mu to o wiele więcej czasu.